Kanion

*daje prosto lupniaka w nos kasi *
ona byla....ARGHAGHGZZzz co ten maluch mi robi!

*rozciera bolący nos*
- Nieładnie kopać dziewczynę...
*skacze demonowi na plecy i próbuje udusić*

*usmiecha sie*
ja nie oddycham glupia kobieto!
*kopie w brzuch*

/ciekawe, jak mogłeś mnie kopnąć w brzuch, skoro wisiałam na twoich plecach, no ale ok:P/
*upada na ziemię i patrzy wściekle na demona*
- Masz przechlapane...
*klęcząc, szepce jakąś dziwną formułkę*

/no napoczatku cie scignálem a potem kopnálem!/
ZGIN!!!
*z duzá szybkoscia zyca kule ognia*

*zasłania się wodnym wiremXD*
- O nie, nie zabijesz mnie ogniem...
*szepce dalej...*

*><><><><*
NIE??????TO ZJEDZ TO!
*wielki glaz nagle sie pojawia nad glowa kasi i spada*

*odbija się od płaszcza wody i zsuwa po nim... nie napisałam, że jestem pod ochroną?*
- Czegoś o mnie nie wiecie... Jestem...

*SMIeje sie*
SLABELUSZEM?????
HAHAHA
*szybko leci na kasie*

*Pojawia się(*

- NIE!!
*wokół drży ziemia, robi się ciemno, zaczyna padać deszcz... Kasia wstaje i uśmiecha się złośliwie*
- Jestem nekromantką...
*spod ziemi wychodzą jakieś truposze i otaczają demona*

Hmm *przygląda się*

*budzi się*
Ten demon ma tupet.
Kain! Rozwal go!

*O.O*
COO???????JA JESTEM DEMONEM! i jednoczesnie panem nekromantów! ( tak przynajmnioej bylo w w3 )
ZGINCIE!!!!
*fala ognia spala truposzy obok demona*

*dalej patrzy xD*