Las

*Uśmiecha się złośliwie pod nosem* Wcale! Nie cholery! nada! *Przedrzeźnia Annę*

*kopie w Shikigami a te walą w drzewo i niszczą je xD* To był ładny las.Będzie ci brakować Tao prawda Anno? xD

*Odwraca się i dotyka reka mchu, na którym pojawia sie płonacy obrazem przedstawiająca Anne z serduszkami w oczach*

Dzieło!

*dotyka drzewa a na nim pojawia się obrazek przedstawiający Anne i Tao całujących się xD*

*><><*
Mówiłaś coś?
*zbliżyła się na niebezpieczną odległość do Yurikin*
coś ostatnio podniósł ci się tupet!

*Obrazek zmienia sie w trochę inny, ale dziewczyna po szybkim zastanawieniu zamazuje go całkowicie* Wole jednak zyć...xD

Cieszę się

Myślałam ,że pobiegniesz za Tao i wyznasz mu w końcu miłość T.T Byłoby troche akcji!

*><*
Ja ci dam!
*uderzyła z całej siły Yurikin*

*Schyla głowę, próbujac nie wybuchnąć smiechem* 'Luiso...zawsze chciałem wyznac, że ja...też cie...kochaaam!'

=='
*złapała Yurikin i rzuciła nią w Isukę*

Można by z tego zrobić telenowele

*odpycha Anne ręką*

=='
*burknęła i odeszła*

Gorzka zemsta, idealnie by pasowało...*Uchyla sie od oberwania Yuri w głowe*

Anna!No przyznaj się