Wodospad

most nad wodospadem.....mozna posiedziec.....popatrzyc..lub skoczyc na glówke..... albo na bungeee..XPP

*przyszedl wstanal na obreczy mostu... i patrzy w dól wodospadu *
-tu nie jest...cicho (szum spadajacej wody ) ale mozna pomedytowac !*
*stoi na milimetr od spadniecia i medytuje *

*Przychodzi i przez chwilę ma minę, jakby nie marzyła o niczym innym jak tylko zepchnąć Shadow'a w dół, ale opanowuje się i siada po drugiej stronie mostu wpartując się w wodę*

*podsmiewa sie *
co niemamy dzisaj dnia co?

Nie bardzo...*Wychyla się przez barierkę wgapiając sie w wodę*

*nadal sie usmiecha *
wyobraz sobie ze nie masz skrzydel..i nagle SPADASZ! co robisz?

Zabijam się? *Patrzy tępo w dół*

*

' *
no tak.......no dobra nie bede ci przeszkadal
*przykuca na poreczy....i...WYSKAKUJE! *

*Zdziwona wychyla się przez barierkę i patrzy za nim*

*wyskoczyl na bungee*
-juuuhaaaa!!!!!!!
*wrócil na mostek*
no dobra czesc
*odszedl*

*Patrzy za nim zdziwiona* Niektórzy to mają pomysły...*Wzrusza ramioanmi i wskakuje na barierkę od mostu, na której cudem się utrzymuje, cały czas się chwiejąc*

*Zeskakuje z niej i odchodzi szukać jakiegos miejsca do treningu, zerkając smutno przez ramie*

*staje na jednej nodze pod wodospadem i rozmyśla w skupieniu*
- Muszę stać się silniejsza... Muszę być opanowana... Spokojna... Muszę się wyciszyć... To część treningu...
*Foerie pojawia się obok i ziewa przeciągle*
- Długo tak można? - Pyta ze znudzeniem.
*denerwuje się*
- Muszę być spokojna... Nie zwracać uwagi na ducha... Muszę się wyciszyć...
- BUM!
*spada do wody z głośnym PLUSK, podczas gdy Foerie zaśmiewa się do łez*

- Nie daruję... - Wynurza się, plując wodą. - Odeślę cię do krainy duchów i będziesz miała!
*Foerie tarza się po trawie, rycząc ze śmiechu. Kasia mruczy coś złowrogo pod nosem*
- Idziemy! - Krzyczy wściekła i ociekając wodą wychodzi na powierzchnię, kierując się... gdzieś.

*przyleciał i stanął na półce skalnej na szczycie wodospadu*
Te dziewczyny są nienormalne. Trzeba się rozerwać.
[R: Czy myślisz o tym samym co ja?]
Chyba tak.
Raziel do rękawicy!
*włożył rękę a ta natychmiast zamarzła*
Jazda!
*zaczął zjeżdżać na nogach*