Dom Tao

Kupiony duży dom z wielką przestrzenią (ogrody, staw, las).

*taxi podjechała*
Reszty nie trzeba.
*wysiadł i wszedł do domu*

*Shikigami podeszły pod dom, spojrzały na karteczkę z adresem i wywarzyły drzwi. Po chwili rzuciły sprzęty i ubrania na podłogę i wyszły*

*spojżał na zniszczone drzwi*
Dziewczyna ma charakter.
*uśmiechnął się i zaczął gdzieś dzwonić*

*przyszła i weszła*
Jest tu ktoś?
*spytała wchodząc dalej*

*zszedł po schodach i zauważył Annę*
Ah to Ty.

To jak się zachowałeś w sklepie jest niedopuszczalne!
*Zaczęła wrzeszczeć wściekła*

*zaczął się przebierać w nowe rzeczy*
Wyluzuj. Jeśli będziesz tak się obrażać na ludzi to nie będziesz mieć klijentów.

*Anna zaczęła gotować się ze złości*
jeszcze słowo a będziesz przeszłością!

No dobrze... przepraszam.
*powiedział spokojnie*
Ale nie chcę walczyć z taką fajną dziewczyną.

*Anna obróciła się w strone drzwi*
jeszcze mi za to zaplcisz
*wyszła zdenerwowana*

Chyba jest trochę przewrażliwiona, nie uważasz?
[B: Trochę Mistrzu.]
No nic.
*zaczął ustawiać sprzęt*

*usiadł w fotelu*
Skończone.
Trzeba zobaczyć okolicę.
*wstał i wyszedł zamykając za sobą drzwi*

*Weszła, przetrząsnęła cały dom zostawiając straszny bałagan, wyszła i oparła się o drzwi*
Gdzie on może być

Zostaje tylko wyjście - wszystko przetrząsnąć
*poszła szukać nad jezioro*